Tak jak Jim bardziej szczegółowo opisał na swoim blogu eksperymentowaliśmy z DDoSem.
W skrócie są 2 najpopularniejsze metody obecnie. Stara funkcjonuje poprzez infekcję robakiem danego komputera i małe boty odpowiedzialne są za spamowanie danego hosta.
W 2009 roku upowszechniła się nowa metoda DDoSu z wykorzystaniem Bootera. Łącze spamowane jest przez darmowe hostingi. Osoba chcąca zdedosować server lub jakieś konkretne łącze zwyczajnie zakłada dużą liczbę darmowych stron, umieszczając na nich skrypt w PHP. Booter aktywuje skrypty, które rozpoczynają swój atak. Metoda bezpieczniejsza, mniej inwazyjna itp. itd.
Wczorajszy eksperyment pokazał, że zalagowanie datybasy jest możliwe, co może budzić przeświadczenie, że wipe jest wykonalny. Wywalenie Datybasy to nasz główny cel, jako że admini od miesięcy nie byli aktywni a gra w obecnej postaci traci na popularności (100 - 160 graczy online). Dodać należy idiotyczny stan ekonomii, która musi być fixed by jakakolwiek rozgrywka miała sens.
Jeśli nie uda nam się doprowadzić do wipe databasy, stworzymy tutorial dla graczy EO, jak skutecznie używać DDoSu. Szczerze, razem z Jimmem nie widzimy sensu obecnej rozgrywki, gra jest martwa i jakakolwiek zmiana da jej zastrzyk nowej energii.
3 komentarze:
..czyli jak nie dostane deseru, to porozbijam wszystkie sygnalizatory na skrzyżowaniach..
Baardzo mądre podejście do życia.
To przez takich zasmarkanych, samolubnych popaprańców zwykli gracze nie mają już EO.
Thx, "miszczu".
ciesz się martwą grą w której nawet nie masz szans uczciwie dorównać komukolwiek a po 2 tygodniach wszyscy Twoi znajomi znudzą się grą!
...cieszyłem się nią przez 4 lata, od v25.
Mimo wszystko.
Nie każdy przychodził do EO, żeby "wygrać". A jedynym "właścicielem" gry był - i jest - V-ultr. Nikt inny nie może uzurpować sobie prawa do decydowania o losie EO.
Chcesz być "BOGIEM" ? To stwórz własną grę, własny świat.
ToomuchL
Prześlij komentarz